Kaszubska epopeja, kaszubski rozmach, kaszubski język, kaszubska Gdynia. Obejrzeliśmy na pokazie przedpremierowym najnowszy film Filipa Bajona “Kamerdyner”.
Film opowiada o losach chłopca o imieniu Mateusz, który po śmierci matki zostaje przygarnięty przez pochodzącą z majętnego pruskiego rodu rodzinę, mieszkającą na Pomorzu. Główny bohater zakochuje się w Marii, córce swoich opiekunów ale jak można się domyślać związek nie ma szans na przetrwanie. Drugą ważną postacią opowieści jest ojciec chrzestny Mateusza, kaszubski patriota Bazyli Miotke. Postać wzorowana na osobie Antoniego Abrahama, który walczył o Kaszubów i ich miejsce w wolnej Polsce. Wszystko się zmienia kiedy zbliża się wojna a narastająca nienawiść między Kaszubami, Niemcami i Polakami doprowadza do tragedii w lasach Piaśnicy. Kamerdyner to tak na prawdę lekcja naszej najnowszej historii, obraz pokazujący w jakich bólach rodziła się niepodległość, jak krótko trwała i jak zmieniają się ludzie w obliczu wojny. W tle przewija się bliski nam temat powstawania Gdyni, jako miasta z morza i marzeń. To chyba dzięki temu będzie murowanym zwycięzcą tegorocznego Festiwalu Filmów Fabularnych.
Oprócz pokazu filmu mieliśmy okazję zapoznać się z ofertą kina skierowaną do szkół, ponieważ tego dnia na seans o godzinie 18.00 byli zaproszeni nauczyciele z trójmiejskich jednostek edukacyjnych. Oferta ta jest bardzo urozmaicona i dostosowana do wieku uczniów, poza standardową formą kina, czyli bajek i filmów dla dzieci i młodzieży, Helios poleca spotkania tematyczne i edukacyjne. Po części wprowadzającej w tematykę kina dla szkół i przeprowadzono nawet konkurs z nagrodami.
Oprac. Łukasz Strzałkowski
