Arka rozbita w Katowicach

0
15

Arka Gdynia nie będzie dobrze wspominać wyjazdu na Śląsk. W 5. kolejce PKO BP Ekstraklasy żółto-niebiescy przegrali z GKS Katowice aż 1:4 (1:2). To najwyższa porażka gdynian od blisko dwóch lat – ostatnio podobnie dotkliwie ulegli jeszcze w I lidze, przegrywając 1:5 z Wisłą Kraków.

Spotkanie na nowym stadionie przy ul. Bukowej od początku układało się po myśli gospodarzy. Już w 9. minucie wynik otworzył Jędrych, a kilkanaście minut później prowadzenie podwyższył Zrelak. Nadzieję w serca kibiców z Gdyni wlał Edu Espiau, który tuż przed przerwą zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Arki. Hiszpan trafił głową po świetnym dośrodkowaniu Abramowicza.

Po zmianie stron dominacja GKS-u była niepodważalna. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Klemenz i praktycznie rozstrzygnął losy meczu. Katowiczanie wykorzystali aż trzy stałe fragmenty gry, co obnażyło największy problem Arki w tym spotkaniu – słabe krycie w polu karnym.

W Katowicach gdynianie stracili więcej goli w godzinę gry niż w poprzednich czterech kolejkach łącznie. To bolesna lekcja i sygnał ostrzegawczy przed kolejnymi meczami. Już za tydzień Arka zmierzy się w Gdańsku z Lechią w derbach Trójmiasta – spotkaniu, w którym kibice oczekują zdecydowanie innej postawy.

Fot. Arka Gdynia

Oprac. Przemek Wutowski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj