Dokąd dryfujesz Gdynio? Rok stracony dla naszego miasta

0
59

Dziś mija 12 miesięcy odkąd stery Gdyni przejęła nowa władza. Rok, który dla wielu gdynian przyniósł nadzieję na lepsze jutro, zakończył się głębokim rozczarowaniem.

Całość można zawrzeć w kilku punktach.

  • Brak wizji – miasto od roku działa w trybie “na przetrwanie”. Decyzje są głównie kontynuacją wcześniejszych projektów. Brakuje kierunku i nowych pomysłów, które miałyby wyznaczyć drogę na przyszłość.
  • Wizerunek miasta – ostatnie dni i tygodnie to czas materiałów prasowych, w których Gdynia łączona jest ze skandalami, które są efektem politycznych decyzji.
  • Upartyjnienie – ruch społeczny, którego sloganem była bezpartyjność – po roku skierował liderów do partii politycznych. Sprawdzając nominacje na kierownicze stanowiska w jednostkach i wydziałach, również widać osoby angażujące się w różne partie.
  • Zastój inwestycyjny – trwające działania to realizacja rozpoczętych projektów z poprzedniej kadencji . Nowych inicjatyw praktycznie brak.
    Odejścia i zwolnienia – miasto traci doświadczonych pracowników. Odejścia oraz polityka kadrowa mocno odbijają się na sprawności działania urzędu i jednostek miejskich. Negatywne skutki już widać, a będzie coraz gorzej – przełoży się to na jakość realizowanych usług dla mieszkańców.

W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim urzędnikom, którzy przez lata pracowali na rzecz miasta i jego mieszkańców, a przez wydarzenia ostatnich 12 miesięcy zrezygnowali z pracy w gdyńskich strukturach. Wiem, że są Państwa dziesiątki (setki). Wiem, że każdego dnia wykonaliście Państwo trudną pracę z ogromnym zaangażowaniem, choć nie było tego widać w blasku fleszy. Byliście fundamentem tego miasta, a na koniec swojej drogi często nie słyszeliście należytego słowa dziękuję. Wierzę, że Państwa potencjał będzie jeszcze wykorzystywany na rzecz rozwoju naszego miasta.

Wielu z Państwa pozostało i pomimo trudności, braku jasnych kierunków, niepewności co do kolejnych miesięcy daje z siebie wszystko. To niezwykle ważne, ponieważ na końcu każdej sprawy urzędowej jest mieszkaniec naszego miasta.

  • Doświadczenie – nie oceniając poglądów politycznych po raz pierwszy tak dużym miastem zaczęły zarządzać osoby bez przygotowania samorządowego. To tworzy ogromne ryzyka i zwiększa prawdopodobieństwo popełnienia kosztownych nawet nieodwracalnych błędów.
  • Dane nie kłamią – choć często pojawiały się głosy o katastrofalnym zadłużeniu miasta, fakty są inne. W zestawieniu 20 największych miast Polski Gdynia nie mieści się nawet w pierwszej dziesiątce najbardziej zadłużonych (w przeliczeniu na mieszkańca, jak i do dochodów). Kryzys finansowy to wygodny slogan, aby bronić się przed niemocą — prawdziwym problemem jest brak skutecznego zarządzania i wykorzystania potencjału. Przedstawiam zestawienie na koniec 2024 roku, 20 największych miast w Polsce – można zobaczyć zadłużenie w stosunku do liczby mieszkańców czy uzyskiwanych dochodów. Dla osób zainteresowanych zestawienie: https://docs.google.com/spreadsheets/d/e/2PACX-1vQOCFQKkneVM9u2IMxSBQEkmYxSk8w98Jeicecgek6xfJnBCGou3gyyxcBZbWtojh4X5-eQL7g337uz/pubhtml?gid=0&single=true

Po roku stagnacji coraz więcej gdynian zadaje pytania:

  • Dokąd zmierza Gdynia?
  • Czy możemy pozwolić sobie na kolejne lata dryfowania?
  • Gdzie odwaga i determinacja. Bycie wśród władz miasta to nie jest praca biurowa – to zaangażowanie przez 24h / 7 dni w tygodniu, poświęcając część własnego życia.

Gdynia zasługuje na więcej – tak brzmiało hasło. Czyli na co? Dla mnie na miasto z wizją, energią i odważnym przywództwem. Rok stracony to wystarczająco dużo. Gdynia to nie jest kawałek toru, który można dzielić i rozdawać. Gdynia to mieszkańcy tworzący wyjątkową społeczność, która nie boi się wyzwań.

Tabela zadłużenia 20 największych miast w Polsce – Gdynia pod względem ilości mieszkańców jest na 12 miejscu, najliczniejszym nie będącym miastem wojewódzkim.

Wniosek: Gdynia pomimo, że nie jest miastem wojewódzkim (ośrodki skupiające przedsiębiorczość) to w zestawieniu z największymi miastami w Polsce zarówno pod kątem zadłużenia przeliczanego na mieszkańca, jak również w stosunku do uzyskanych dochodów jest w gronie MNIEJ zadłużonych. Samorządy mierzą się z wieloma trudnościami, jednak od odwagi i determinacji zależy jak w niełatwym otoczeniu będzie sobie radzić.

Jakub Ubych jest Wiceprzewodniczącym Radny Miasta Gdyni. Ukończył VI Liceum Ogólnokształcące, a następnie studiował informatykę na Politechnice Gdańskiej. Przez pierwszą część życia mieszkał w Chyloni, a od 2012 roku jest mieszkańcem Chwarzna-Wiczlina.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here