Opowieść o księżniczce i smoku

0
990

W minioną sobotę odwiedziliśmy Teatr Gdynia Główna, gdzie odbyła się premiera spektaklu pod tytułem “Bajka o księżniczce Popi i smoku Tarabistraku”

Nasz skład recenzentów stanowiłem ja, piszący te słowa, oraz pięcioletnia uczennica przedszkola, która podkreślam, uwielbia wszystkie opowieści o księżniczkach. Założyłem więc, że będzie to ideale przedstawienie dla małej dziewczynki i w pewnym sensie nie zawiedliśmy się.

W Teatrze Gdynia Główna byliśmy już na wielu przedstawieniach i “Bajka o księżniczce..” nie zaskoczyła nas minimalizmem scenerii, rewelacyjnie dobranymi rekwizytami czy pełną pasji grą aktorów. Uśmiech natomiast wywołała zastawa porcelanowa i herbata podana w poczekalni,  zadziwiła wielowątkowość całej opowieści, przez co nasza wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach przez cały spektakl. Zdumiewały ekspresowe przemiany aktorów grających wiele postaci ale największą niespodzianką był… wizerunek smoka!

Najjaśniejszą i bezkonkurencyjną gwiazdą, była według mnie postać księżniczki Popi, grana przez Małgorzatę Polakowską. Aktorka była tak przekonująca w swojej roli, że kiedy podczas jednej ze scen pytała dzieci, które chciałoby ją za siostrę, to jeszcze po zakończonym spektaklu paru maluchów błagało rodziców aby zabrały Popi do swojego domu! Poza tym główna bohaterka genialnie potrafiła się odnaleźć w bezpośrednim kontakcie z najmłodszymi i wiele gestów, ruchów czy słów kierowała właśnie do tego odbiorcy.

Ja i moja mała towarzyszka mamy jednak parę zastrzeżeń co do sztuki. Przede wszystkim monologi, które osobiście miałem wrażenie ciągnęły się w nieskończoność i zawierały wiele słów niezrozumiałych dla dzieci. Zbyt mocne były też “uderzenia” muzyki i krzyki po dłuższych momentach ciszy, co powodowało, że siedzące koło mnie dzieci aż podskakiwały i rozglądały się za rodzicami. A największy minus? Mała dama po sąsiedzku rzekła: król nie miał złotej korony tylko czapkę!

Zaskakująca będzie chyba jednak refleksja kończąca powyższą recenzję. To naprawdę bardzo dobre przedstawienie, godne polecenia i ponownego obejrzenia. W opinii przedszkolaka sztuka była super fajna i mądra. W mojej opinii, mądra i super fajna.

Oprac. Paweł Musiał